Oh Land – 21.11.2013

24 listopada 2013
niedziela, godz. 23:17

Listopad – szaro, zimno, nieprzyjemnie.  Katowice – dość daleko od centrum, i jakoś tak obco. Nie uśmiechała mi się ta wycieczka, ale cóż, sama się urządziłam tak, a nie inaczej. Gdy ogłoszono, że na dwa koncerty do Polski przyjeżdża Oh Land, jedno z moich największych odkryć muzycznych czasów, gdzy dnie spędzałam jedynie na graniu w Simsy i słuchaniu muzyki,  miałam już kupiony bilet na White Lies. Zatem koncert w Warszawie odpadał. Pozostał dzień następny – początkowo miał to być Kraków, ostatecznie padło na Katowice. I choć początkowo wydawało się, że Katowice w listopadzie to będzie niewypał, stało się zupełnie inaczej.
Dojazd i powrót – fantastyczne (Polski Busie – gdzie byłeś gdy ja byłam studentką?), Katowice – rozkopane i po zmroku, ale dziwnie znajome (jednak coś tam zostało mi w pamięci po OFFie sprzed kilku lat), obiad – dobry, i wreszcie koncert – bardzo, bardzo, bardzo udany.
Jazz Club Hipnoza to dokładnie takie miejsce, jakiego się spodziewałam – nie za duże, ale przestronne, z klimatem i ze sceną, która zapewnia bliski kontakt z wykonawcą. Byłam tak blisko, że momentami wręcz peszyło mnie spojrzenie Nanny Oland Fabricius. Mogłam patrzeć jej w oczy, mogłam jej dotknąć, mogłam coś powiedzieć i być usłyszaną. Ja ją widziałam i wiem, że ona również mnie widziała. A ona była tak strasznie fajna.  Nie myślałam, że jest tak żywiołowa, roześmiana, spontaniczna.  Po „Faunie” wyobrażałam ją sobie jako delikatną, eteryczną kobietę o klasycznej urodzie, która nie szaleje po scenie i nie wskakuje na stołek, na którym siedząc chwilę wcześniej wyżywała się na syntezatorze. A tu taka niespodzianka.
Koncert zaczęła spokojnie, od „Cherry on top”, które przesiedziała za klawiszami. Wstała przy drugim „Pyromaniac” i od tamtej pory krążyła między statywem a syntezatorem. I chociaż wolnego miejsca na scenie było naprawdę malutko, potrafiła je fantastycznie wykorzystać by wytańczyć niemal każdą nutę. Na scenie towrzyszył jej czteroosobowy zespół złożony z gitarzysty, chórzystki, perkusisty i klawiszowca. Muzyka brzmiała fantastycznie a wokal Nanny – obłędnie czysto i mocno. Chociaż na płytach nie ma wielu naprawdę szybkich utworów, na koncercie wszystko zabrzmiało bardziej dynamicznie i pełniej. Przeczytałam kiedyś bardzo trafne stwierdzenie, że klasę wykonawcy poznaje się po tym, jak potrafi na koncercie odegrać swój materiał, nie odtwarzając dosłownie tego, co zostało nagrane na płycie. Oh Land ta sztuka udała się wyśmienicie. Wolne utwory przyspieszone na końcu („Wolf & I”), wydłużone intra („Sun of a gun”),  medley („Heavy eyes” i „Green Card”) a do tego  mocna interakcja z publicznością – klaskanie na „Love a Man Dead”, pstrykanie palcami na „Rainbow”, śpiewanie na „Sun of a gun”. Nanna w ogóle była bardzo rozgadana – mówiła, że w Danii, podobnie jak w Polsce, o godzinie 15ej robi się już ciemno, i że Duńczycy także uwielbiają ziemniaki. I że język polski jest absolutnie niepodobny do niczego, więc jesteśmy „unique”.
Setlista była dość odważna. Mając na koncie trzy albumy, Oh Land zdecydowanie postawiła na promocję nowego materiału. Z 15 zagranych utworów aż 9 pochodziło z „Wish bone”. Z  poprzedniego krążka zagrała „Perfection”, „Wolf & I”, „Rainbow”, „Sun of a gun” i „White nights”, natomiast z „Fauny” jedynie fragment „Heavy eyes” (w tym wypadku akurat wolałabym oryginalną aranżację, z tymi fantastycznymi mocnymi dźwiękami na początku). Publiczność bardzo ciepło przyjęła nowe utwory, a Nanna była zachwycona koncertem. Zresztą chyba wszyscy byli.
To była bardzo udana wycieczka, bardzo. Dawno nie byłam tak zadowolona.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.


autor: // Last.fm
24.11.2013, godz. 23:17, niedziela
Kategoria: Galeria + Relacje

Poprzedni Post
«
Następny Post
»