The XX – jedno z objawień 2009 roku, zajęli 6. miejsce w rankingu pięćdziesięciu muzycznych innowatorów przyszłości, sporządzonym przez magazyn NME.
To nie mój styl, za dużo gitar, za mało elektroniki, za dużo minimalizmu, za dużo nonszalancji w stylu śpiewania. A jednak już po pierwszym przesłuchaniu utwór ten wrył się w moją podświadomość. Czaił się, przypominał o sobie w najbardziej niespodziewanych momentach, był jak narkotyk. Ta muzyczna skromność jest powalająca i nieprawdopodobnie orzeźwiająca w czasach, gdy wszystko trzeszczy, piszczy i hałasuje. A nawet w nieco przerobionym wydaniu wciąż zachowuje świeżość.
I co z tego, że nie jest to kawałek imprezowy i nie da się do niego tańczyć? W pewnych okolicznościach da się…
P.S.
Poza tym to też iksy 😉
Modern Demon Combichrist 58 minut temu | |
Heads Off Combichrist 1 godzinę temu | |
Planet Doom Combichrist 1 godzinę temu | |
Violence Solves Everything Part II (The end of a dream) Combichrist 1 godzinę temu | |
Cry Havoc Ashbury Heights 2 dni temu |