Ciężki miałam tu orzech do zgryzienia, głównie przez scrobblowanie podczas snu. Poza tym moje podsumowania zawsze mają to do siebie, że opierają się przede wszystkim na drugiej połowie roku. Choć tłumaczę to sobie, że może po prostu wtedy ukazują się lepsze płyty. Tak czy siak w poniższym zestawieniu musiałam mocno poprzestawiać lastową kolejność, by móc uczciwie zaprezentować gusta moje, a nie mojego odtwarzacza. I jak zwykle przyglądałam się płytom jako całości, jak je zapamiętałam, czy do nich wracałam, jak się prezentują jako kolekcja kilkunastu utworów. Oto co uzyskałam.
Forever Wild E-Type 2 dni temu | |
Mejor Mañana Yaki-Da 2 dni temu | |
Digital Heroin, Pt. 1 Massive Ego 2 dni temu | |
Ruff Fuxxx Accessory 2 dni temu | |
Free Like A Flying Demon - 7" Version E-Type 2 dni temu |