To był mój czwarty koncert Bryana i tym razem przyjęłam wszystko już naprawdę bardzo spokojnie. Po prostu wiedziałam czego się spodziewać, zwłaszcza że obecna trasa bardzo przypomina tę sprzed dwóch lat. Nawet miejsce wydało mi się podobne, bo choć tym razem to Wrocław, a nie Kraków, i Narodowe Forum Muzyki, …
Są takie koncerty, podczas których uśmiech nie schodzi z twarzy. U mnie taką reakcję wywołuje Bryan Ferry. Co tu dużo mówić, kocham go, naprawdę. Jest ze mną od 17 lat (dłużej niż Depesze), mam na półce całą jego dyskografię (solową i z Roxy Music), w moim salonie wisi …
Część 2 z 3 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2014Tegoroczne zestawienie utworów jest nieco inne niż dotychczasowe. Ponieważ nic mną w minionym roku specjalnie nie wstrząsnęło i żadna piosenka nie zapętliła się w moim odtwarzaczu tak bardzo, by mogły to odnotować statystyki na laście, postanowiłam przygotować listę utworów, z którymi …
Część 3 z 3 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2014Rok 2014 rozpoczęłam delikatnie i spokojnie od Niny Persson („Animal heart”), po której przeszłam do Mortena Harketa („Brother”) a skończyłam na Becku („Morning phase”), który z całej trójki zaczarował mnie najbardziej. Lato to czas kobiet – Sia i jej mega komercyjny …
Część 4 z 5 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2011Zestawienie najczęściej słuchanych przeze mnie wykonawców w 2011 roku, jak sama nazwa wskazuje, opiera się całkowicie na statystykach z Lasta. W przeciwieństwie do pozostałych zawiera oczywiście nie tylko wykonawców nowych, „tegorocznych”, ale wszystkich, których słuchałam w minionym roku. Ranging pokazuje, że …
Dokładnie 12 lat temu dostałam najbardziej cudownie omyłkowy prezent w moim życiu, co zapoczątkowało trwającą do dziś miłość do Bryana Ferry. Od tamtego czasu płyta „As time goes by” rozbrzmiewa w moim domu w każde Święta. Kolęd właściwie nie ma. Moimi kolędami jest tych 15 utworów, zaśpiewanych przez Bryana …
Tak naprawdę rzadko zdarza się, że jestem zachwycona koncertem. Owszem, może mi się podobać, ale bez jakichś szczególnych ochów i achów. Kiedy się jednak zachwycam, zachwycam się bez reszty. Tak jak teraz.
Część 4 z 4 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2010
Lista najczęściej słuchanych przeze mnie wykonawców 2010 oczywiście tylko częściowo pokrywa się z listą albumów i utworów. Oczywiście, ponieważ trudno jest słuchać tylko i wyłącznie najnowszej muzyki. Są tu zatem i moi starzy muzyczni znajomi, i ci nowi i nowsi. …
W przypadku zestawienia płyt 2010 zastanawiałam się, na ile kierować się statystykami z lasta, a na ile własnymi wspomnieniami i odczuciami. Przecież last wysoko plasuje dany krążek nawet wtedy, gdy słuchało się z niego tylko jednego utworu, za do bardzo długo i często.
Niezmiernie ciekawie, ale i trochę smutno przedstawiają się statystyki najczęściej słuchanych przeze mnie utworów. Właściwie przez pierwsze pół roku nie potrafiłam znaleźć żadnego faworyta. Owszem, pierwsza piosenka z datą 2010, która zapętliła się w moim odtwarzaczu, miała swoją oficjalną premierę w lutym, ale potem długo nic się nie działo.