Dwa ostatnie miesiące minionego roku poświęciłam na nadrabianie zaległości. Słuchałam zatem tego, na co do tej pory nie miałam czasu, lub co po prostu czekało na lepszy moment. Jednocześnie w tym czasie miało miejsce kilka premier.
Zaczęłam przeglądać moją bibliotekę muzyczną i okazało się, że na listę ulubionych utworów 2009 chcę wrzucić naprawdę sporo rzeczy. Potem jednak się zastanowiłam: zaraz, to ma być lista ulubionych. Więc chyba powinnam umieścić na niej to, czego faktycznie najchętniej słuchałam. Największe tegoroczne odkrycia, piosenki, które nie dawały mi spokoju, te, którymi odurzałam się wiele dni, te od których nie mogłam się uwolnić. Te, które maglowałam do znudzenia i te, którymi choć przez chwilę byłam zachwycona. Naprawdę zachwycona.
Gdy sięgnę pamięcią wstecz nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek robiła jakieś szczególne podsumowanie muzyczne. W tym roku poznałam jednak całą masę nowej muzyki, słuchałam bardzo różnych rzeczy, zagłębiłam się w nieznane mi wcześniej gatunki muzyczne i tym samym postanowiłam zrobić listę tego, co w roku 2009 przykuło moją uwagę, co polubiłam i co doceniłam.
Modern Demon Combichrist 3 godziny temu | |
Heads Off Combichrist 3 godziny temu | |
Planet Doom Combichrist 3 godziny temu | |
Violence Solves Everything Part II (The end of a dream) Combichrist 3 godziny temu | |
Cry Havoc Ashbury Heights 3 dni temu |