George Michael – „Mother’s Pride”

6 stycznia 2011
czwartek, godz. 08:15

Pierwszy tydzień stycznia był szarobury. Zimne i ciemne poranki ostatecznie obwieściły koniec świątecznej atmosfery. A mnie któregoś takiego ranka zbudziła przepiękna melodia. Tak niepokojąca i wręcz mroczna, że ledwo mogłam uwierzyć gdy po chwili usłyszałam głos George’a Michaela. Cudowny, smutny, filmowy wręcz motyw grany na fortepianie ciągnął się wtedy w nieskończoność. Tak piękny, że niemal bolesny. Nastrój przełamuje wokal George’a i nieco mniej smutna linia melodyczna. I sama nie wiem czy lepiej gdyby ten utwór pozostał instrumentalem zbudowanym na bazie tego cudownego motywu, czy jednak wersja z wokalem ratuje „Mother’s pride” przed byciem absolutnym wyciskaczem łez. Oto jak można uniknąć patosu poruszając temat wojny.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.


autor: // Last.fm
06.01.2011, godz. 08:15, czwartek
Kategoria: Piosenka na dziś

Poprzedni Post
«
Następny Post
»