Zazwyczaj jestem na bakier z nowościami z racji permanentnego braku czasu, ale ponieważ jutro czeka mnie Reise nach Danzig i dostałam cynk o premierze nowej piosenki Rammsteina, postanowiłam sprawdzić co zacz. I tak mnie jakoś od wczoraj… trochę trzyma. Po pierwsze dźwięczy mi w uszach powtarzane często: „Wohin gehst du, wohin?”, po drugie po prostu „Mein Land”. Generalnie utwory Rammstein dzielę na dwie grupy – na te melodyjne i przebojowe, oraz mocne i mniej (tudzież w ogóle) nie wpadające w ucho. „Mein Land” plasuje się gdzieś pomiędzy. Jakąś melodię posiada, ale zdecydowanie nie jest to nic z gatunku „Ameriki” czy „Pussy”. Ale takiej mocy jak chociażby „Mein Teil” próżno tu szukać. A więc takie trochę nie wiadomo co. Nie staram się nawet przypominać złotej ery „Sehnsucht”, ale wydaje mi się, że po absolutnie komercyjnym „Pussy” zrobiło się trochę lepiej, a brak tak wyraźnej melodyjności „Mein Land” jest nawet zaletą. Klipowo zespół pozostaje wciąż w niepoważnych klimatach (reżyseria Jonas Akerlund) i to już niestety staje się trochę nudne. Filmik ratuje trochę tylko końcówka. A mimo to, po jednym wysłuchaniu, cały wczorajszy dzień gdzieś tam w głowie przewijał mi się tytułowy tekst. Dlatego dziś rano odpaliłam utwór ponownie i… no właśnie, trzyma. Niby popłuczyny dawnej świetności, niby jaja na całej linii, a jednak…
„Mein Land
Mein Land…”
Modern Demon Combichrist 4 godziny temu | |
Heads Off Combichrist 4 godziny temu | |
Planet Doom Combichrist 4 godziny temu | |
Violence Solves Everything Part II (The end of a dream) Combichrist 5 godzin temu | |
Cry Havoc Ashbury Heights 3 dni temu |