Nie będę się rozpisywać jaki był miniony rok pod względem muzycznym. Dla mnie był dość nijaki i nie ma co się nad tym rozwodzić. Nie zmienia to jednak faktu, że ciągle słucham, ciągle szukam i poznaję. W tym podsumowaniu postanowiłam nieco mniej polegać na statystykach z Last.fm niż w roku poprzednim. Zdecydowałam się na to, ponieważ moje statystyki są nieco zafałszowane. Po pierwsze – problemy ze scrobblowaniem. Po drugie – codziennie przez półtorej godziny słucham muzyki śpiąc. Czasem jest to zwykłe drzemanie, czasem mocniejszy sen, nie mniej jednak nie do końca jestem wtedy świadoma. A potem okazuje się, że zupełnie nie kojarzę najczęściej słuchanych przeze mnie piosenek. Bez sensu. Dlatego właśnie tym razem opieram się na statystykach, ale gdy się z nimi nie zgadzam – ustawiam wszystko tak, żeby bardziej odpowiadało rzeczywistości.
Nie bawię się też w pisanie o „najlepszych” i „najgorszych”. Oczywiście są rzeczy ewidentnie dobre i ewidentnie złe, ale co zrobić ze wszystkim, co znajduje się pomiędzy, a co stanowi większość? Dlatego ja kieruję się przede wszystkim moimi, subiektywnymi odczuciami i wybieram moje „ulubione” i „najczęściej słuchane”. A jeśli już piszę o „najlepszych” lub „najgorszych” to zawsze jest to tylko i wyłącznie moje zdanie, co zawsze staram się zaznaczyć.
I tak właśnie powstały tegoroczne podsumowania ulubionych, najczęściej słuchanych i docenionych piosenek, płyt i wykonawców 2011.
Modern Demon Combichrist 6 godzin temu | |
Heads Off Combichrist 7 godzin temu | |
Planet Doom Combichrist 7 godzin temu | |
Violence Solves Everything Part II (The end of a dream) Combichrist 7 godzin temu | |
Cry Havoc Ashbury Heights 3 dni temu |