Laibach – 25.02.2019

26 lutego 2019
wtorek, godz. 19:21

Nie jestem fanką Laibacha, nigdy nie byłam i chyba nie będę, ale nie przeszkodziło mi to w zobaczeniu ich po raz trzeci na żywo. Wiedziałam już czego się spodziewać, wiedziałam też, że i tak nie zdołam się należycie przygotować do koncertu, więc tego nie robiłam. Czego zatem oczekiwałam? „Dźwięków muzyki”. Tak, czekałam na utwory z najnowszej płyty. Nie zatem jak starzy, wyrobieni słuchacze, którzy twierdzą, że ostatnie dokonania zespołu nie mogą się równać z tymi sprzed kilkunastu czy kilkudziesięciu lat. Jako osoba bardzo mocno przywiązana do melodii, nie potrafię zachwycać się industrialem, więc nie potrafię też w pełni docenić artyzmu starych nagrań zespołu. Kocham natomiast „Dźwięki muzyki” i choć pomysł nagrania utworów z tego musicalu przez Słoweńców uznałam za nieco dziwny, to z drugiej strony przecież robienie rzeczy niekonwencjonalnych i ocierających się o absurd jest ich znakiem rozpoznawczym. Ich interpretacja tak dobrze znanych mi utworów jakoś specjalnie mnie nie zaskoczyła muzycznie – ot, nagrali kolejną płytę brzmiącą jak kilka poprzednich, ale jednocześnie nie zniszczyli materiału. Dodali mu jedynie nieco Laibachowego sznytu, nie pozbawiając utworów Richarda Rodgersa i Oscara Hammersteina II ich piękna i słodyczy. Sprawili, że brzmią bardziej monumentalnie, przez co stały się mniej zabawowe, a bardziej eleganckie w brzmieniu. Sam zresztą fakt, że zespół taki, jak Laibach, wziął na warsztat te właśnie utwory, nadało im nowego znaczenia i sprawiło, że ja, jako słuchacz, spojrzałam na nie z nieco innej, szerszej perspektywy. Szczególne brawa należą im się moim zdaniem za utwór „Maria”, gdzie dzięki tak prostemu zabiegowi jak zamiana imienia głównej bohaterki na nazwę kraju – Korea – wywrócono oryginalną interpretację utworu do góry nogami, uzyskując całkowicie nową jakość.
Koncert podzielony został na dwie części – pierwszą, The Sound of Music, podczas której prezentowane były utwory z musicalu oraz drugą ze starszymi (znacznie starszymi) utworami, które oddzielało 15-minutowe intermezzo. Pierwsza część była piękna, bardzo melodyjna i jednocześnie bardzo przewrotna, gdyż stanowiła zestawienie cukierkowych piosenek z wyidealizowanymi (bo chyba trudno o inne) obrazami Korei Północnej. Milanowi Frasowi, odzianemu w białą tunikę (sutannę?) towarzyszyła na scenie anielsko brzmiąca Marina Martensson. Borisa Benko i Minę Spiler można było tym razem obejrzeć jedynie na telebimie. Druga część stanowiła natomiast totalne przeciwieństwo pierwszej – zrobiło się bardzo mrocznie i surowo, na telebimie zaś królowały czarno-białe, złowrogie obrazy. I chociaż muzycznie to raczej nie moja bajka, to na żywo było to ciekawe doświadczenie, stare utwory zyskały bowiem nową, bardziej przystępną i nowocześniejszą oprawę muzyczną (bardzo podobało mi się „Ti, Ki Izzivas”). Na zakończenie zespół powrócił z doskonałym, porywającym coverem „Sympathy for the Devil” The Rolling Stones oraz dwoma utworami, które pojawią się w drugiej części filmu „Iron Sky”. Trzeba przyznać, że całość widowiska przypominała właśnie film – doskonale zaplanowany i wyreżyserowany i nawet z napisami końcowymi. W sumie był to chyba najciekawszy koncert Laibacha, na którym byłam.


If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.


autor: // Last.fm
26.02.2019, godz. 19:21, wtorek
Kategoria: Galeria + Relacje

Poprzedni Post
«
Następny Post
»