IAMX – 23.03.2018

24 marca 2018
sobota, godz. 19:09

Minęło ponad 7 lat od mojego ostatniego koncertu IAMX. Dla mnie ten czas był pożegnaniem z beztroskim, studenckim życiem, dla Chrisa – walką z depresją i bezsennością. Przeżycia te odcisnęły swoje piętno na muzyce IAMX, która odrzuciła efektowną, teatralną wylewność, stając się bardziej zimna i mroczna. Po wydaniu 4 mniej lub bardziej udanych płyt (5 jeśli liczyć album instrumentalny) spotkaliśmy się z Chrisem ponownie.
Może wszyscy trochę spoważnieliśmy, nie obwieszamy się świecidełkami i nie posypujemy brokatem, jak kiedyś, ale nie zmieniło się jedno – koncerty IAMX to energetyczna perarda. Mam wrażenie, że ten koncert był mocniejszy od poprzedniego, na którym byłam. Może i publika nie falowała na wszystkie strony, może i udało mi się utrzymać cały czas to samo miejsce, ale i tak była moc. Elektronika brzmiała potężnie i dynamicznie. Chris śpiewał przepięknie – wszystkie dźwięki wyciągał idealnie, jak na płytach. Do tego faktycznie wydawał się weselszy niż ostatnio. Tak jakby naprawdę wrócił do żywych, a tytuł najnowszej płyty – „Alive in new light” – nie był jedynie pobożnym życzeniem. Kilkakrotnie przemówił do publiczności i widać było, że cieszy go ten występ. Albo raczej było to czuć bo z miejsca, w którym stałam ani razu nie udało mi się dojrzeć jego twarzy. Koncerty IAMX słyną z tego, że są bardzo ciemne, więc nie było to dla mnie zaskoczeniem. Większym zaskoczeniem była obecność laserowych świateł. Z jednej strony nie da się przez to zrobić dobrego zdjęcia, z drugiej jednak taki półmrok idealnie współgra z klimatem muzyki.
W setliście królowały utwory z najnowszego krążka, które bardzo dobrze sprawdziły się na żywo. Jedynie trochę żal braku obecności Kat von D, która zaśpiewała w „Stalker” i „Stardust”, ale ciężko byłoby oczekiwać, że przyjedzie z Chrisem do Warszawy. To właśnie ten ostatni utwór, spośrod nowości, wraz z tytułowym oraz kończącym koncert „The Power and the Glory” wywarł na mnie największe wrażenie. Oprócz nich znalazło się miejsce dla kilku piosenek z ostatnich lat, które lubię, a których na żywo jeszcze nie słyszałam – „I come with Knives”, „Happiness”, „North Star”, „No maker made me”. Na koniec nie zabrakło także szlagierów – „Your Joy is my Low”, „The Alternative” i „Kiss + swallow”. Jedynie smutno, że mimo ogromnego nawoływania, oklasków i pisków zespól nie pojawił się na scenie by wykonać dodatkowo „This will make you love again”, co zdarzyło im się ostatnio kilkukrotnie. Oczywiście próżno było też liczyć na wyjście Chrisa do publiczności. Kto chciał, mógł sobie jednak zakupić w sklepiku singiel z autografem. Sądząc po kolejce, towar cieszył się sporym zainteresowaniem. I bardzo dobrze, bo to też forma wspomagania niezależnej twórczości, a talent Chrisa Cornera wart jest tego, by go wspierać w każdy możliwy sposób.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.

If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.


autor: // Last.fm
24.03.2018, godz. 19:09, sobota
Kategoria: Galeria + Relacje

Poprzedni Post
«
Następny Post
»