Tak jak mojemu pierwszemu z tegorocznych koncertów w Łodzi wszystko przeszkadzało, tak drugi był dla mnie zwrotem o 180 stopni.
Depeche Mode jest jak niedzielny rosół. Niby zawsze taki sam, czasem tylko trochę inaczej przyprawiony, ale zawsze zjada się go z przyjemnością. Nie inaczej było tym razem.
Tym razem było bardzo spokojnie. Tak jak zawsze denerwuję się przed koncertami, co ostatnio przybiera już taką formę, że w ogóle odechciewa mi się gdziekolwiek iść, tak teraz udało mi się zapanować nad nerwami. Po pierwsze – nie obijałam się z rana. Wiedziałam co mam do zrobienia i wiedziałam ile …
No to mamy nowy kawałek Depeche Mode. Ależ to było dziwne. Najpierw oficjalne kanały DM pokazały zegar, który odliczał czas. Do czego? Nikt tak do końca nie wiedział, ale ktoś pewnie rzucił, że do premiery nowej piosenki, i poszło w świat. Fani wyliczyli, że zegar wyzeruje się 3 lutego 2023 …
Z zimowej trasy zespołu Depeche Mode po Polsce wybrałam tylko jeden koncert. Jak nietrudno się domyślić w najważniejszym dla mnie mieście, Łodzi. I oczywiście już chyba tradycyjnie nie miałam na niego ochoty. Nie przygotowywałam się psychicznie, setlisty wysłuchałam może ze 2 razy i generalnie nie chciało mi się. O występie w …
Część 2 z 3 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2017Bonobo feat. Rhye – „Break apart”
Dużo się nasłuchałam tego utworu w minionym roku, dlatego koniecznie musi się znaleźć w zestawieniu jako ten, z którym kojarzy mi się rok 2017. Z jednej strony serwował mi go album „Migration”, z drugiej Chilli Zet. …
Nie ekscytowałam się koncertem Depeche Mode. Mało tego, wręcz nie miałam na niego ochoty, choć z drugiej strony doskonale wiedziałam, że ostatecznie będzie mi się podobało. Najbardziej odstraszało mnie wielogodzinne stanie, które sobie zafundowałam, kupując, jak ta frajerka, bilet GCEE (niestety z moją zerową siłą przebicia tylko tak mam szansę …
Minęły prawie 2 miesiące od wydania najnowszego albumu Depeche Mode „Spirit”. Nie chciałam tym razem pisać nic na gorąco, bo czasem muzyka musi się po prostu przegryźć. Z DM (prawie) zawsze miałam tak, że nie trafiali do mnie przy pierwszym przesłuchaniu. Musiałam powoli zagłębiać się w poszczególne utwory, by je …
Kiedy 4 lata temu ukazał się „Heaven”, pierwszy singiel promujący kolejną płytę Depeche Mode, mówiąc oględnie nie byłam zachwycona. „Tu już pachnie trupem”, pisałam. Marsz pogrzebowy z początku nie przypadł mi do gustu, ale mimo wszystko po kilku przesłuchaniach złagodziłam opinię. Udało mu się do mnie dotrzeć.
Dziś postanowiłam w …
Czy ja byłam wczoraj na jakimś o koncercie? Kurczę, ledwo pamiętam. Smutną prawdą jest to, że nie miałam na niego ochoty. Nie przygotowałam się, nie wczułam, a podczas samego koncertu… jakby mnie nie było. Jednym słowem totalna porażka. Ten dzień już od samego początku zapowiadał się źle. Najpierw autobus uciekł …