Rammstein – „Deutschland”

7 kwietnia 2019
niedziela, godz. 16:20


Kiedy zorientowałam się, że od wydania „Liebe ist fur alle da” minęło już 10 lat, to aż nie mogłam uwierzyć. I choć Rammsteina zawsze mam przy sobie, a w międzyczasie zostało przecież jeszcze wydane „Mein Land”, to po premierze najnowszego singla, „Deutschland”, poczułam, że się stęskniłam. Już trailer dał mi odczuć, że będzie dobrze i okazało się, że się nie myliłam. Członkowie zespołu ucharakteryzowani na więźniów Auschwitz, stojący na szubienicy, zwiastowali powrót poważnego Rammsteina. Ciężkiego i kontrowersyjnego. I po ostatnich latach spędzonych w oparach groteski, takiej odsłony właśnie mi brakowało.
Sam utwór nie jest specjalnie odkrywczy i trochę brakuje mu przebojowości. Zaczyna się elektronicznym motywem, charakterystycznym dla zespołu, a gdy wchodzi zwrotka i pojawia się tekst „Du… Du hast” to ciężko nie mieć skojarzeń z jedną z najbardziej ikonicznych pieśni Niemców. Ale chociaż momentami niemal plagiatują samych siebie, to robią to po prostu dobrze. Przy pierwszym przesłuchaniu „Deutschland” wydało mi się nieco przekombinowane melodyjnie, ale już za drugim razem bardzo ładnie weszło mi do głowy i tak jakoś trzyma od ponad tygodnia. Wspaniała, mocna perkusja, odrobina elektroniki i tytułowe „Deutschland”, które chce się wykrzykiwać razem z Tillem to w sumie dobrze skrojony, energetyczny zestaw, który wspaniałe sprawdza się jako poranna dawka energii. Dodajmy do tego bardzo zgrabny remix, autorstwa Richarda Z. Kruspe, który idealnie eksponuje elektroniczne motywy utworu, czyniąc go parkietowym wymiataczem, i mamy bardzo udany singiel. Fakt, niebagatelne znaczenie ma tu mój sentyment, ale co tam, skoro najnowsze dziecko Rammsteina brzmi po prostu jak stary, dobry Rammstein.
If you can see this, then you might need a Flash Player upgrade or you need to install Flash Player if it’s missing. Get Flash Player from Adobe.


autor: // Last.fm
07.04.2019, godz. 16:20, niedziela
Kategoria: Utwory

Poprzedni Post
«
Następny Post
»