Niezmiernie ciekawie, ale i trochę smutno przedstawiają się statystyki najczęściej słuchanych przeze mnie utworów. Właściwie przez pierwsze pół roku nie potrafiłam znaleźć żadnego faworyta. Owszem, pierwsza piosenka z datą 2010, która zapętliła się w moim odtwarzaczu, miała swoją oficjalną premierę w lutym, ale potem długo nic się nie działo.
Zadałam jakiś czas temu na forum publicznym na wpół retoryczne pytanie, dlaczego w tym roku zachwycam się tylko muzyką z zeszłego. Otrzymałam odpowiedź: „jeśli nie zachwycił cię nowy Brendan Perry to już nic cię nie zachwyci”. Przerwóciłam oczami i stwierdziłam tylko, że to nie moja bajka.
Modern Demon Combichrist 2 godziny temu | |
Heads Off Combichrist 2 godziny temu | |
Planet Doom Combichrist 2 godziny temu | |
Violence Solves Everything Part II (The end of a dream) Combichrist 2 godziny temu | |
Cry Havoc Ashbury Heights 3 dni temu |