Czesław Śpiewa – "W sam raz"

Mam duże zaległości klipowe. Nie potrafię wyśledzić mojego niegdyś ulubionego programu na MTV, czasem jednak rzucam się na YouTube’a. Bo mam ochotę coś obejrzeć, coś odkryć, uaktualnić się. I tak dziś się zupdate’owałam. Od piątku nie chce mi wyjść z głowy Czesław i idąc tym tropem postanowiłam w końcu nie tylko piosenki posłuchać, ale i ją obejrzeć. I tu mamy kolejny dowód na to, że prosty pomysł, proste obrazy i niewielki budżet (przynajmniej dla niewprawnego oka ;-)) mogą dać ściskające w gardle rezultaty.

I cóż, i cóż, że to co masz…