Tym razem było bardzo spokojnie. Tak jak zawsze denerwuję się przed koncertami, co ostatnio przybiera już taką formę, że w ogóle odechciewa mi się gdziekolwiek iść, tak teraz udało mi się zapanować nad nerwami. Po pierwsze – nie obijałam się z rana. Wiedziałam co mam do zrobienia i wiedziałam ile …
No to widziałam VNV Nation po raz trzeci w Progresji. A przynajmniej trzeci raz pod aktualnym adresem, bo starsze dzieje już mi się zacierają. Tym samym mój koncertowy „tydzień”, który zaczęłam Covenantem, a następnie kontynuowałam na Combichriście, dobiegł końca.
Po wspaniałym „Noire”, który uważam za najlepszą płytę VNV, Ronan wydał w …
Jakoś na jesieni zeszłego roku, o ile dobrze pamiętam, Combichrist zagrał kilka elektronicznych koncertów. Och, ależ to była gratka. Żeby tak znów móc usłyszeć stare numery, to by było coś. No i wygląda na to, że te koncerty chyba spotkały się z pozytywnym odbiorem, bo Andy zdecydował się pociągnąć temat …
Myślałam, że będzie do trzech razy sztuka, ale chyba nie. Myliłam się. „Jemu zawsze coś nie wychodzi” usłyszałam dzisiaj. I kurczę, choć bardzo chciałabym się nie zgodzić, to coś w tym jest. Kupiłam bilet na Covenanta właściwie z jednego powodu – chciałam się przekonać czy oni faktycznie na żywo zawsze …
Pamiętam jak 5 lat temu wyjeżdżaliśmy busem z Kijowa, a nasz przewodnik puścił taką muzykę, że wszyscy oniemieli z zachwytu. Dosłownie. I jak wśród kilku osób potem słyszałam: „a pamiętasz jak Vołodia puścił to po ukraińsku? Co to było?”
To była właśnie Onuka. On tamtego momentu gdy słyszę „Noone” zawsze widzę …
Był wrzesień 2019, gdy będąc w najbardziej na północ wysuniętym mieście przeczytałam, że Agnes Obel znów wystąpi w Warszawie. Super! – pomyślałam – na razie nie ma jeszcze biletów, więc akurat jak wrócę to je ogarnę…Po czym przypomniałam sobie o sprawie po paru miesiącach, gdy biletów już prawie …
To był mój trzeci koncert Rammstein. Bilet na Warszawę kupiłam właściwie zaraz po ogłoszeniu koncertu, nakręcona jeszcze występem w Chorzowie. Przyszło mi jednak trochę poczekać, bo koncert zaplanowany początkowo na lipiec 2020 roku, w związku z pandemią odbył się dopiero 2 lata później. W tym czasie panowie zdążyli nagrać kolejny …
W 2009 pisałam, że czegoś mi brakowało, w 2013, że nie czułam się na swoim miejscu, a w 2022 roku napiszę, że… mi się podobało, każdą piosenkę znałam i każdej słuchałam z uśmiechem na twarzy. Nie wiem jak to się stało, ale jakimś cudem przez te wszystkie lata White …
Czy ja po ostatnim koncercie Hooverphonic przypadkiem nie mówiłam, że ich następnym wokalistą mógłby być ten chłopak, który wymiata podczas “Badaboum”? Otóż – Hooverphonic rzeczywiście po raz kolejny zmienił wokalistkę, i to szybciej niż chyba ktokolwiek mógłby się spodziewać, ale póki co wymiatający pan pozostaje jednak nadal “jedynie” chórzystą i …
Najpierw przez 2 lata nie chodzę na żadne koncerty, a potem zaliczam 2 w ciągu tygodnia. Ten tydzień rozpoczęłam od Go_A, natomiast zakończyłam koncertem Albo Inaczej, który odbył się w ramach Dni Białołęki. Nigdy nie byłam na Dniach Białołęki, ale raz byłam na Dniach Ursusa i to był fantastyczny (choć …