Tak jak mojemu pierwszemu z tegorocznych koncertów w Łodzi wszystko przeszkadzało, tak drugi był dla mnie zwrotem o 180 stopni.
Depeche Mode jest jak niedzielny rosół. Niby zawsze taki sam, czasem tylko trochę inaczej przyprawiony, ale zawsze zjada się go z przyjemnością. Nie inaczej było tym razem.
Z zimowej trasy zespołu Depeche Mode po Polsce wybrałam tylko jeden koncert. Jak nietrudno się domyślić w najważniejszym dla mnie mieście, Łodzi. I oczywiście już chyba tradycyjnie nie miałam na niego ochoty. Nie przygotowywałam się psychicznie, setlisty wysłuchałam może ze 2 razy i generalnie nie chciało mi się. O występie w …
Co roku wydaje mi się, że na Soundedit wystąpili już chyba najważniejsi wykonawcy, którzy mogli tam wystąpić, i co roku okazuje się, że się myliłam. Maciej Werk jak z rękawa wyciąga coraz to nowe-stare nazwiska, a ja myślę sobie wówczas – no tak, to przecież oczywiste, że i ten powinien …
Jak widać po ostatnich relacjach, tego lata korzystam przede wszystkim z uroków rozmaitych miejskich koncertów, na które wstęp jest darmowy. Pierwszy weekend lipca spędziłam w Łodzi na imprezie Spragnieni Lata, organizowanej przez Cydr Lubelski. Ciekawi wykonawcy, klimatyczne podwórko OFF Piotrkowskiej, niezatłoczone miasto – czego chcieć więcej? …
Przez te 7 lat, jakie minęły od mojego pierwszego (i do tej pory jedynego) koncertu Marii Peszek, dużo się zmieniło. Widziałam ją wtedy po nagraniu drugiej płyty, kiedy to śpiewała o seksie, rosole i muchomorach. Teraz zobaczyłam ją ponownie po nagraniu kolejnych dwóch, ale jakże innych od …
Pierwszy raz widziałam Julię Marcell na Open’erze 2009. Chociaż „widziałam” to za dużo powiedziane. Raczej tylko słyszałam, bo namiot był tak zapakowany, że dla mnie nie starczyło już miejsca. Odpuściłam wtedy mając jednak postanowienie, że wybiorę się kiedyś na jakiś jej klubowy koncert. Ta chwila nadeszła dopiero teraz, …
Florence + the Machine występowała w Polsce kilkukrotnie – i na Open’erze, i w warszawskiej Stodole, dopiero jednak Łódź przyciągnęła mnie na jej koncert (chyba z wiadomych względów). Pamiętam, że kiedy ta ognistowłosa Brytyjka pojawiła się na scenie muzycznej, zwróciła moją uwagę, choć później nie zasłuchiwałam się jakoś specjalnie w …
Są takie festiwale, na które jeździ się dla klimatu. Open’er, OFF, Castle Party… Wszędzie byłam, ale niestety finanse nie pozwalają mi na to, by jeździć tam co roku jeśli nie odpowiada mi line-up. Co innego Soundedit. Ostatni weekend października zawsze należy do Łodzi i do festiwalu Macieja Werka. Od …
Wybierałam się na koncert Artura Rojka od jesieni. Tak długo zastanawiałam się nad Palladium,że w końcu przeszło mi koło nosa. Potem dowiedziałam się o Wytwórni. Moja miłość do tego miejsca rośnie z każdym rokiem, więc tym razem się zdecydowałam. Potem dowiedziałam się, że dzień później znów gra w Palladium. No …