3 lata temu zakochałam się w „Obnoxiuosly sexual” GusGus, a później w całych płytach „Arabian Horse” i „Mexico”. Szczęście mi wówczas dopisało i jak na moje zamówienie Islandczycy wystąpili wówczas w Progresji. Bardzo miło wspominam tamten koncert, chociaż taka „klubowa” muzyka to nie do końca moja bajka i na koncercie …
Voix Gary Numan 4 dni temu | |
Get Your Body Beat Combichrist 5 dni temu | |
Wait and See (w Corvad) Sierra 5 dni temu | |
Stronger Sierra 5 dni temu | |
Mutual Satisfaction Rein 5 dni temu |