de-mo: Płyty 2010

7 lutego 2011
poniedziałek, godz. 00:12
Część 3 z 4 w serii artykułów Muzyczne podsumowanie 2010

4. Bryan Ferry – „Olympia”
Ta płyta jest po prostu piękna, choć to określenie kojarzy się przede wszystkim z balladami, a to nie balladowy krążek. Piękna jest muzyka, piękne są wokale i oczywiście piękna jest też oprawa wizualna. Bryan naprawdę jest nowocześniejszy, ale jednocześnie jest też bardzo, bardzo klasyczny. Odurzający, stylowy, ze szklaneczką burbonu lub whisky, spowity kłębami papierosowego dymu.
Lubię za:
– „Me oh my”
– „Shameless”
– „Heartache By Numbers”


autor: // Last.fm
07.02.2011, godz. 00:12, poniedziałek
Kategoria: Recenzje, Płyty

Poprzedni Post
«
Następny Post
»