3. Artur Rojek – „Syreny” / „Beksa”
Nie potrafię się zdecydować. Z jednej strony jest „Beksa” – dla mnie totalne zaskoczenie. Świeżość. Ryk – „Beksa!”. I te słowa -„wszystko, kurwa, skręca”. Dla mnie tekst roku. Do tego refren, taki prawdziwy, że aż chce się pokiwać głową i powiedzieć: „Tak, właśnie tak!”. No i jeszcze dziecięcy chór. Jak tu się nie zakochać w tym wyciskaczu emocji?
Z drugiej są jednak „Syreny”. Wtłoczone mi do głowy podczas niedzielnych seansów z Radiem Zet podczas gotowania obiadów, uzależniające tak, że zaczęłam ich słuchać z własnej woli. Tu z kolei nie ma zaskoczenia – niby typowa Rojkowa piosenka, a jednak ma nieodparty urok. Magnetyzm. Romantyczny refren i – znowu – bardzo prawdziwy i chwytający za serce tekst. Po prostu dobra piosenka.
LET IT GO Princess Goes 10 godzin temu | |
Jetpack Princess Goes 10 godzin temu | |
Come Of Age Princess Goes 10 godzin temu | |
Shimmer Princess Goes 10 godzin temu | |
Blur Princess Goes 10 godzin temu |