11. M83 – „Oblivion”
Jakiś czas temu oglądałam film „Niepamięć” z Tomem Cruisem i choć zazwyczaj nie gubię się w tego typu filmach, to jeśli chodzi o ten obraz, zupełnie nie wiedziałam o co chodzi. Ale uderzyło mnie jedno – i to było uderzenie podobne do tego, które towarzyszyło filmowi „Drive” – muzyka. O ile jednak „Drive” uchodzi za kultowy, o tyle „Niepamięci” bliżej moim zdaniem do „Trona” – oba filmy takie sobie, ale muzyka świetna (podobieństwa są nieprzypadkowe – oba filmy wyreżyserował ten sam reżyser). To właśnie dzięki muzyce „Niepamięć” zyskuje specyficzny klimat, który odróżnia go od innych sztampowych produkcji, w których samotny bohater ratuje świat. Klimat ten jest melancholijny, nieco tęskny, czuć w nim przegraną i pogodzenie się ze stanem rzeczy, a jednocześnie wielką nadzieję, że w takiej a nie innej rzeczywistości można żyć inaczej. Motyw przewodni, przewijający się przez cały film, narastający i stający się coraz bardziej pełny i konkretny, by wypełnić się kobiecym wokalem w finale, oczarował mnie do tego stopnia, że czekałam na napisy, by dowiedzieć się, kto jest autorem muzyki. Bo zupełnie zapomniałam, jak kilka miesięcy wcześniej Anthony Gonzalez pisał na Facebooku, że tworzy muzykę do filmu z Tomem Cruisem. M83. No jasne, że tak!
Lubię za:
– „Jack’s dream”
– „Tech 49”
– „Oblivion”
– „Earth 2077”
LET IT GO Princess Goes 1 dzień temu | |
Jetpack Princess Goes 1 dzień temu | |
Come Of Age Princess Goes 1 dzień temu | |
Shimmer Princess Goes 1 dzień temu | |
Blur Princess Goes 1 dzień temu |